Błędy współczesnej psychologii, psychoanalizy i psychoterapii wynikają z humanistycznego podejścia tych dziedzin. Pomimo zmian, które zaszły w ostatnich paru dziesięcioleciach, nadal są dalekie od pełnego zastosowania wiedzy z biologii i cybernetyki.
Ponad 500 nurtów i podejść terapeutycznych, często bezskutecznie, stara się wyjaśniać psychofizyczne procesy bez uwzględniania ewolucyjnych mechanizmów zarządzających organizmem człowieka.
Nie mniej problematyczne jest to, że każdy z tych nurtów oparty jest o indywidualne przekonania jego autora lub autorów.
Jednym z największych błędów psychologii jest mówienie w pierwszej osobie. Ten sposób narracji jest zgodny ze społecznym przekonaniem o naszej spójności jednak niesie ze sobą moc problemów.
Prawdopodobnie dla każdego będzie brzmiało obco albo nawet głupio użycie zwrotu „myślało mi się” zamiast „myślałem” , czy „myśli mi się” zamiast „myślę”. W rzeczywistości tak właśnie jest. Myśli przychodzą do naszej świadomości z przestrzeni która jest poza naszym zasięgiem.
System generujący nasze myśli, stany emocjonalne, reakcje, zachowania, jest częścią naszego umysłu ale równocześnie jest odrębnym bytem (modułem) funkcjonującym w rzeczywistości pozbawionej refleksji. Zadaniem naszego podświadomego systemu decyzyjnego jest reagować na odbierane bodźce. Można powiedzieć, że żyje on przeszłości i na tej bazie kształtuje naszą teraźniejszość i przyszłość.
Ten automatyczny system ma wiele ułatwień, które stają się utrudnieniami, jeśli w procesie treningu (dzieciństwo) zostały zaprogramowane dysfunkcyjne wartości.
Abyśmy mogli uczyć się i mieć możliwość modyfikacji automatycznego systemu ewolucja wykształciła świadomość odczuwającą, kwestionującą uważność oraz kontrolującą świadomość. Jesteśmy wyposażeni w te moduły od urodzenia. Jeśli są rozwijane stają się aktywnymi elementami naszej psychiki. Jeśli nie są rozwijane całym zarządzaniem zajmuje się automat.
Każdy program ewolucyjny, mechanizm obronny czy proces jest funkcjonalnym modułem zapisanym w ścieżce lub sieci neuronalnej. Może to być prosta ewolucyjna reakcja jak na przykład mrugnięcie w celu ochrony gałki oka. Może też być skomplikowanym procesem wymagającym połączenia bardzo wielu elementów, jak na przykład rzucanie do celu gdzie trzeba połączyć analitykę z zarządzaniem strukturą mięśni oraz koordynację wzrokowo-ruchową.
Z tych trzech modułów świadomość odczuwająca jest najprostsza. Jej zadaniem jest wzbudzić percepcję procesów zachodzących w organizmie lub wokół niego. Ma poważną wadę ( i równocześnie zaletę) szybko odwrażliwia się na bodziec. Dlatego też szybko przyzwyczajamy się do przeszkadzających dźwięków lub zapachów. Świadomość odczuwająca informuje nas (część świadomą) że coś zostało rozpoznane jako przyjemne lub dyskomfortowe. Jednak dość szybko „rezygnuje” z dalszego utrzymywania powiadomienia w sferze odczuwania. Działa zasada – jeśli nie podjęto reakcji to znaczy że tak ma być.
Kwestionująca uważność jest tym modułem, który ma za zadanie podjęcie analizy i/lub dyskusji nad sposobem reagowania na rozpoznany stan. Ma również możliwość określenia czy dana aktywność jest skuteczna, prowadzi do dobrostanu oraz w jaki sposób można zmodyfikować rozpoznaną sytuację. Kwestionująca uważność „nie pozwala” na usunięcie danych z pola zainteresowania.
Najważniejszym modułem jakie wytworzony został w naszych umysłach w procesie ewolucji jest kontrolująca świadomość. To jedyny program naszego systemu behawioralnego który ma potencjał wprowadzania zmian do podświadomego automatu decyzyjnego. W tej przestrzeni (kontrolującej świadomości) możemy wytwarzać motywacje, nowe narracje, tworzyć zdrowy obraz siebie oraz pracować nad nawykami, schematami, modelami operacyjnymi powstałymi w procesie rozwoju organizmu.
Organizm człowieka jest skomplikowanym biologicznym mechanizmem i można go zrozumieć tylko jeśli podejdziemy do jego działania z perspektywy multidyscyplinarnej. Z uwzględnieniem takich dziedzin jak cybernetyka i biologia ewolucyjna.
Prawidłowym podejściem jest psycho-neuro-immuno-endokrynologia w połączeniu z nutrigenomiką oraz mikrobiomiką. To holistyczne podejście zaowocowało powstanie między innymi nutripsychiatrii.
W uproszczeniu;
stany psychiczne człowieka mogą być wywoływane przez zaburzenia w funkcjonowaniu systemu neuronalnego
i na odwrót reakcje psychiczne będą wpływać na system neuronalny, immunologiczny, endokrynologiczny oraz mikrobiom.
To co zjadamy (nutrigenomika), oraz to czym żywiło się to co zjadamy, ma wpływ na działanie mikrobiomu, systemu endokrynologicznego oraz pozostałych. Dlatego też im więcej produktów niezgodnych z ewolucyjnymi mechanizmami tym więcej problemów ze zdrowiem psychofizycznym. Równocześnie uwalniając dietę od toksyn wpływamy na równowagę hormonalną, immunologiczną i psychiczną.
Każdy z powyżej wymienionych systemów ma wpływ na ekspresję genów (epigenetyka) a tym samym na międzypokoleniowy przekaz traum oraz adaptacji. Dbając o swój stan psychofizyczny dbamy również o zdrowie naszych dzieci i wnuków.
Kolejnym błędem psychologii oraz psychoterapii było stworzenie i jest nadal używanie nomenklatury lękowej psychiki. Jest to błędne podejście ponieważ ewolucja wykształciła dwa stany systemu behawioralnego; bezpieczeństwa oraz zagrożenia.
Lęk jest jednym z przejawów reakcji na zagrożenie. JEDNYM ale nie jedynym.
Naukowcy badający lęk, jak np. Le doux dopiero niedawno zauważyli, że przez dziesięciolecia popełniali błąd stawiając lęk jako podstawę.
Każdy z nas wyposażony jest w dwa zestawy reakcji; jeden używany w sytuacjach rozpoznanych jako bezpieczne a drugi kiedy umysł rozpoznaje sytuację jako zagrażającą.
I to nie my świadomie decydujemy którego z tych zestawów użyć w danej sytuacji.
Najbardziej pierwotnym przejawem jest unikanie i zbliżanie obserwowane już u najprostszych organizmów jednokomórkowych.
Kiedy patrzymy na pobudzenie z perspektywy stanu zagrożenia a nie lęku to łatwiej jest zrozumieć reakcje pojawiające się w naszym ciele i umyśle. Jeśli umysł rozpoznaje zagrożenie jako coś słabszego od nas to będziemy aktywnie wchodzić w interakcję z tym czymś/kimś. W przypadku rozpoznania zagrożenia jako silniejszego od nas system będzie powodował wycofanie się lub zamrożenie.
Jednym z ewolucyjnych programów zarządzających naszymi zachowaniami jest podążanie za liderem oraz podążanie za grupą. Bardzo łatwo jest wejść w tryb wiary w moc nauki oraz bezrefleksyjne podążanie za przekonaniami tłumu.
Czasem wystarczy jedna znacząca osobistość wyrażająca jakieś przekonanie żeby wszyscy podążali za jej przekazem. Dlatego warto jest zdać sobie sprawę, że psychologia i psychoterapia są dziedzinami głęboko uwikłanymi w społeczne i indywidualne przekonania.
Jeśli chcecie pracować nad sobą i czynić swoje życie bardziej komfortowym to niezbędne jest uwzględnienie błędów zalegających w przekazie psychologicznym oraz podjęcie działań przywracających stabilność funkcjonowania wszystkich wskazanych w tym artykule funkcjonalnych systemów zarządzających organizmem.
Trudno jest naprawić psychikę bez pracy na poziomie fizycznym i żywieniowym. Aktywność fizyczna poprawia system endokrynologiczny i immunologiczny. Adekwatne żywienie wpływa na poprawę działania mikrobiomu a ten wpływa na wszystkie pozostałe systemy.
Jeśli chcecie dowiedzieć się więcej zapraszam na spotkanie ze mną.
Waldemar Lipiński
Metoda świadomej sprawczości